autyzm u 4 latka forum
Obawy o autyzm u 2 latka « : Stycznia 14, 2022, 10:44:58 » Witam synek zaraz skończy dwa latka i trochę niepokoi mnie jak się zachowuje , rodzina twierdzi że przesadzam i że normalnie się zachowuje jak na swój wiek , jak czytam niektóre jego z zachowań wykazuje że może mieć autyzm
Spektrum zaburzeń autystycznych wywołują różne czynniki. Zaliczamy do nich między innymi uwarunkowania genetyczne, czynniki środowiskowe, urazy okołoporodowe, wiek ojca powyżej 40 lat, a także zakażenia wewnątrzmaciczne chorobami odzwierzęcymi i terapię antybiotykami we wczesnym okresie życia.
Wklejam wczorajsze Kubusia rysunki . Ja wiem ,że dla większości was takie prace to już norma u 5 - 6 latka i nie ma się czym chwalić,ale dla mnie to są wyjątkowe prace okupione wieloma dziesiątkami godzin spędzonych na odwrażliwianiu . To są prace dziecka ,które miało nie pisać i nie kolorować w liniaturze
Autyzm – czym jest i jak przebiega leczenie. Autyzm dziecięcy (niekiedy nazywany również zespołem Kannera) należy do grupy chorób ze spektrum autyzmu (ASD – autism spectrum disorders). Inne choroby wliczane do spektrum to m.in. zespół Aspergera czy zespół Retta. Ich istotą są zaburzenia w obrębie komunikacji i interakcji
Psycholog, logopeda. Odpowiedź: Droga Pani Sylwio, sześciolatek sam nie zacznie mówić nigdy, konieczny jest program słuchowy. Polecam skuteczny i tani program Słucham i uczę się mówić - Sylaby i rzeczowniki" ( www.arson.pl ). Na płytach dołączonych do książeczek nagrane są głoski w sylabach.
Wie Kann Ich Mit Einem Mann Flirten. Autyzm często wpływa na inicjatywę dziecka, które jest mniej skłonne do interakcji z ludźmi i bardziej skupia się na wąskim zakresie aktywności. Ta cecha występuje u dzieci od początku i utrzymuje się przez całe życie. W przypadku małego dziecka mniej interakcji społecznych to mniej okazji do uczenia się, a zawężony i powtarzalny zakres aktywności skutkuje zmniejszoną różnorodnością sposobów uczenia się. Wczesne objawy autyzmu dziecięcego – obserwacja Badania wykazują, że zdrowy noworodek jest wyposażony w umiejętności dostrajania się do sytuacji społecznych, szczególnie w zakresie synchronizacji interakcji, naśladowania, poszukiwania kontaktu wzrokowego w reakcji na głos matki. Małe dziecko z autyzmem nie inicjuje tych ciągłych wymian społecznych w takim stopniu jak inne dzieci, co poważnie zmniejsza jego szanse na uczenie się. Małe dziecko z autyzmem ma więc mniej doświadczeń, na podstawie których może konstruować swoje rozumienie ludzi i wydarzeń wokół niego. Kolejną trudnością jest brak reakcji na inicjatywy komunikacji płynące z otoczenia. Dziecko, które nie odpowiada okazaniem radości, nawiązaniem kontaktu wzrokowego, nie okazuje wyraźnej reakcji informującej, że cieszy się interakcją i chce ją kontynuować, sprawia, że społeczne interakcje opiekuna nie są wzmacniane, co może ograniczać ich liczbę. Zatem autyzm wpływa na dziecko w dwojaki sposób: dziecko nie jest inicjatorem odpowiednio często, nie stwarza możliwości do uczenia się, a partnerzy społeczni zmniejszają liczbę interakcji, co powoduje dalszą utratę sposobności uczenia się. Współczesne badania nad uczeniem się niemowląt w 1. (Baillargeon 2004) wskazują na biegłość, z jaką niemowlęta rozumieją działanie obiektów w otoczeniu fizycznym, rozpoznają podobieństwo własnych działań do działań innych ludzi czy sprawność z zapamiętywaniem informacji. Obecne wyniki sugerują, że w trakcie interakcji z otoczeniem mózgi niemowląt polegają na tzw. uczeniu się statystycznym, które pozwala na wykrycie wzorców i znaczeń (Saffran, Aslin 1996). Umiejętność dostrzeżenia dystrybucji informacji i wnioskowania na tej podstawie wydaje się odgrywać rolę w wielu aspektach rozwoju językowego, poznawczego i społecznego. Kiedy niemowlę wchodzi w interakcję ze światem w sposób nietypowy, np. koncentrując się tylko na przedmiotach, a nie na ludziach, to można założyć, że jego wiedza i sposób konstruowania świata też będą specyficzne. Takie niemowlę może nie rozwijać się językowo, dlatego że nie zwraca uwagi na mowę i jej statystyczne cechy dystrybucji. Należy pamiętać, że aby niemowlę mogło wnioskować i się uczyć, musi być aktywne i emocjonalnie zaangażowane w otoczenie, zaś poprawna percepcja mowy będzie się prawidłowo rozwijała tylko podczas interakcji społecznych. Czynniki psychospołeczne mają kluczowe znaczenie dla neurologicznego rozwoju wszystkich dzieci. POLECAMY Uśmiech społeczny U prawidłowo rozwijających się dzieci ok. 6. tygodnia życia pojawia się tzw. uśmiech społeczny. W wieku ok. 6–8 miesięcy niemowlę potrafi odróżnić twarze osób bliskich i reaguje lękiem na twarze osób obcych. Brak lub osłabienie uśmiechu społecznego, brak reakcji na widok matki lub też przeciwnie – niezwracanie uwagi na jej nieobecność – są objawem niepokojącym. Wspólnie podzielana uwaga Pojawia się w wieku ok. 9–15 miesięcy i stanowi kamień milowy w zdolnościach do uczenia się, do naśladowania i komunikowania z innymi. Prawidłowo rozwijające się dziecko ok. 8. zaczyna kierować wzrok w tym samym kierunku, w którym patrzy opiekun, w 10. miesiącu wskazuje palcem rzecz (wskazywanie protodeklaratywne). Do wskazywania dołącza również komunikaty słowne, odpowiednie do etapu rozwoju mowy. Około 10.–12. patrzy w kierunku wskazanym przez rodzica, obserwuje jego reakcje i samo reaguje, wyrażając swoje emocje za pomocą mimiki. Wspólnie podzielana uwaga jest przejawem współdziałania i prawidłowej interakcji z ważną osobą; związana jest również z rozwojem mowy – dziecko uczy się łączenia właściwego słowa z przedmiotem. Brak lub osłabienie w tym obszarze jest objawem niepokojącym. Kontakt fizyczny Niechęć do kontaktu fizycznego lub obojętność na taki kontakt obserwowana już w 1. jest niepokojącym objawem. Dzieci mogą sztywnieć lub robić się wiotkie, gdy są trzymane w ramionach (objaw drewnianej lub szmacianej lalki), mogą też bronić się przed przytulaniem (brak kontaktu wzrokowego i reakcji przywierania – dostosowania pozycji ciała do pozycji opiekuna). Brak tzw. lęku separacyjnego Większość dzieci autystycznych nie przejawia lęku związanego z rozdzieleniem z osobami znaczącymi ani też lęku przed obcymi. Dziecko nie reaguje ożywieniem na widok matki, co może sprawiać wrażenie, jakby nie potrzebowało jej obecności czy uwagi – dzieci te wydają się samowystarczalne. Unikanie kontaktu wzrokowego Wrażliwość na kontakt wzrokowy i kierunek spojrzenia jest obecna już w bardzo wczesnym okresie życia. Nawet w 4. niemowlęta reagują w sposób zróżnicowany na spojrzenie i emocje. Dziecko autystyczne unika kontaktu wzrokowego aktywnie lub nie potrafi go utrzymać. Może zasłaniać oczy, odwracać twarz, obserwować przedmioty kątem oka, patrzeć nieobecnym wzrokiem, może też poruszać dłońmi tuż przed oczami. Postrzeganie emocji W 7. niemowlęta rozróżniają wyraz twarzy, co można zaobserwować na podstawie ich reakcji orientacyjnych i habituacyjnych przy zadaniach dotyczących skupienia uwagi wzrokowej, podczas których są im pokazywane twarze okazujące takie same bądź różne emocje. Mózg 6–7-miesięcznego dziecka reaguje inną aktywnością elektryczną, ma różne emocje. Brak umiejętności postrzegania emocji jest niepokojący. Brak reakcji na imię Dzieci autystyczne nie reagują lub mają obniżoną reakcję na swoje imię. Rodzice obawiają się, że ich dziecko jest głuche. Zaburzenia rozwoju mowy i komunikowania się Dziecko autystyczne może nie gaworzyć lub przejawiać gaworzenie monotonne, bez modulacji o charakterze konwersacyjnym. Etapy rozwoju mowy są znacznie opóźnione lub rozwój jest całkowicie zahamowany. Niepokojące jest brak wypowiadania słów ze zrozumieniem ok. 1. prostych zdań – ok. 2. brak mowy, echolalie bezpośrednie i odroczone. Brak lub opóźnienie rozwoju mowy nie są u dzieci autystycznych kompensowane komunikacją bezsłowną (mimika, gest). Dzieci komunikują swoje potrzeby poprzez płacz, krzyk, a czasami – zachowania agresywne lub autoagresywne. Regres mowy Zazwyczaj do regresu dochodzi między 15. a 36. (najczęściej między 15. a 19. i dotyczy dzieci, które posługiwały się przez okres kilku miesięcy pojedynczymi lub najwyżej 10 słowami. Mowa może zaniknąć nagle lub stopniowo, co jest związane z wycofywaniem się dziecka z kontaktów społecznych i „zamykaniem we własnym świecie” oraz z obroną przed zmianami. Rozumienie mowy Rozumienie mowy u dzieci autystycznych jest znacznie opóźnione. W późniejszym okresie może być upośledzone w różnym stopniu, począwszy od zupełnego braku rozumienia mowy, poprzez rozumienie instrukcji w określonym kontekście lub mowy popartej gestem, aż do dyskretnych zaburzeń dotyczących rozumienia znaczeń abstrakcyjnych. Charakterystyczne są również trudności w uogólnianiu znaczenia słów. Odwracanie zaimków osobowych, neologizmy Charakterystyczne jest również mówienie o sobie „ty” „on” oraz tworzenie własnych określeń, żeby nazwać przedmioty lub czynności. Spójniki, przyimki, zaimki są często używane nieprawidłowo lub pomijane w wypowiedziach. Brak zabaw związanych z naśladowaniem Pod koniec 1. otoczenie może zwrócić uwagę na brak zabaw z naśladowaniem (np. zabawa „a ku-ku”, robienie „pa-pa”). Brak zabaw na niby Brak zabaw związanych z udawaniem i użyciem przedmiotów w sposób symboliczny wynika z trudności z naśladowaniem i ma związek z zaburzonym rozwojem umiejętności społecznych u dziecka. Zabawy mogą być ubogie, stereotypowe, bez wyobraźni, np. porządkowanie i układanie zabawek, układanie patyczków, klocków według określonego wzoru, kręcenie przedmiotami. Typowe zabawki często nie wzbudzają zainteresowania dziecka. Autostymulacje sensoryczne Niektóre dzieci wprowadzają różne przedmioty w ruch wirowy, całkowicie zamykając się na dopływ innych bodźców. Działanie po... Pozostałe 70% treści dostępne jest tylko dla Prenumeratorów Co zyskasz, kupując prenumeratę? 6 wydań magazynu "Forum Logopedy" Dostęp do wszystkich archiwalnych artykułów w wersji online Możliwość pobrania materiałów dodatkowych ...i wiele więcej! Sprawdź
Witam serdecznie, proszę o Pani opinię. Mój synek niedawno skończył 4 lata. Jego rozwój mowy jest wolny, mówi o sobie w pierwszej osobie, np. "chcę pić" i stara się powtarzać za mną wyrazy i wypowiada ich coraz więcej, ale wciąż jest ich za mało. Obecnie wypowiada około 100 słów i łączy je w góra 2-3 proste wyrazy. Zazwyczaj reaguje na imię odpowiadając "tak mama" lub "co", chociaż nie zawsze, np. gdy ogląda bajkę, jest skupiony głównie na niej i czasem muszę powtarzać jego imię kilkakrotnie, żeby zareagował. Komunikuje bez problemu swoje potrzeby i mówi np. że chce umyć ręce i raczej jest samodzielny (sam je i pije, sam potrafi się ubrać, choć zazwyczaj mu pomagam, sam korzysta z toalety i myje ręce). Uśmiecha się bardzo często, śmieje się do ludzi i z bajek. Naśladuje rzeczy z bajek, np. piosenki lub występy czy tańce. Zazwyczaj nie unika kontaktu wzrokowego, ale czasem nie chce na mnie popatrzeć, mimo że słyszy, co mówię, bo odpowiada. Jeśli mówi coś do mnie to łapie mnie za twarz i kieruje na swoją i wtedy patrzy mi w oczy i tłumaczy, o co mu chodzi. Nie awanturuje się w domu ani w sklepie. Gdy jesteśmy w sklepie, jest grzeczny, pokazuje tylko palcem, co chce dostać lub sam po to sięga. W kolejce do lekarza jest w miarę grzeczny, jednak kiedy wejdziemy do gabinetu, szybko chce z niego wyjść. Kiedy coś mu pokazuję, patrzy na to i jak pytam, co to, to odpowiada. Nie ma czegoś takiego żeby chwytał moją rękę jak chce coś dostać. Słyszy dobrze, gdyż robiliśmy badania i rozumie, co do niego mówię, bo wykonuje zazwyczaj moje polecenia, ale czasem jak np. ogląda bajkę mam wrażenie, że mnie nie słucha. Wskazuje przedmioty palcem i obrazki w książeczkach i na niektóre swoje części ciała. Bardzo lubi oglądać bajki, ale są one różne na tv i w Internecie. Słucha też piosenek po angielsku i też stąd nauczył się liczyć do 10 po angielsku. Zazwyczaj bawi się misiami, chociaż ma swojego ulubionego kotka, którego praktycznie nie opuszcza, karmi go, śpi z nim, przykrywa go do spania, udaje, że daje mu pić, myje go. Nie ma czegoś takiego, że musi chodzić tylko jedną drogą, gdyż chodzimy na spacery w różne strony, różnymi drogami i jeździmy różnymi autami i nigdy nie było z tym problemu. Nie kręci się w kółko ani innymi przedmiotami. Je tylko wybrane przez siebie, ulubione rzeczy (kotlety, jajecznicę, niektóre zupy, parówki, różne owoce, słodycze, frytki. Nie lubi chleba, ziemniaków). Lubi się przytulać, sam przychodzi lub woła mnie albo inne bliskie mu osoby i przytula wołając "tulimy". Często się przytula, w szczególności jak narozrabia i buziaki też daje bez problemu. Nie ubija się, nie okalecza ani nic z tych rzeczy. Głowę myje bez problemu i nie ma problemu z obcinaniem paznokci czy czyszczeniem uszu. Jedynie nie lubi się strzyc. Czasem marudzi, ale tłumaczę mu wszystko i odpuszcza. Czasem w przedszkolu dziwnie się zachowuje, ponieważ zazwyczaj jest w porządku, ale czasem się rozbiega i przewróci się i np. potrąci jakieś inne dziecko. Zdarza się, że gdy tam jest i coś nie jest po jego myśli to uderzy kogoś tym swoim kotkiem maskotą. Z tego co wiem to bawi się z dziećmi coraz więcej, ale woli sam. Lubi się kąpać i nie boi się wody, lubi spacery i jazdę samochodem. Nie trzaska szafkami i nie świeci i nie gasi światła bez potrzeby. Naśladuje głosy zwierząt, cieszy się bardzo na mój widok i bliskich mu osób. Nie boi się schodów. Przesypia ładnie całe noce. Nie łapie się za uszy, nie buja się i nie powtarza słów bez sensu. Nie wypowiada liter "k" i "r", zastępuje je literami "l" oraz "ł". Jeśli bawi się autkiem to jeździ nim. Używa gestów - wskazuje palcem, pokazuje "cześć" i "papa", kiwa głową. Chce kontaktu, nie lubi być sam, często mnie wtedy woła. Inicjuje zabawy, np. w chowanego lub rzucanie czy kopanie piłką, ale nie potrafi się bawić w zabawy typu "w sklep". Najchętniej biegałby i skakał. Nie odczuwa niechęci do dźwięków, hałasu czy bycia w tłumie. Nie zauważyłam też żadnych rytuałów w jego działaniu, poza tym, że wszędzie zabiera swojego kotka. Odpowiada "tak" lub "nie" na pytania. Jesteśmy zapisani do poradni autyzmu w Rzeszowie, ale dopiero na czerwiec jest termin. Proszę o poradę czy moje dziecko ma autyzm? Czy to może być coś innego? Kamila Szanowna Pani, na podstawie opisanych przez Panią zachowań synka, trudno stwierdzić u niego zaburzenia ze spektrum autyzmu (chociaż nie mogę ich również wykluczyć), bez wątpienia jednak rozwój jego mowy jest znacznie opóźniony. Być może właśnie z tego powodu trudno mu nawiązywać relację z rówieśnikami. Bez względu na diagnozę, warto niezwłocznie rozpocząć terapię. Proszę skontaktować się z jednym z terapeutów Metody Krakowskiej (listę certyfikowanych znajdzie Pani na stronie i zacząć pod okiem specjalisty stymulować rozwój synka. Bez wątpienia, oglądanie bajek w tv czy Internecie (a więc stymulacja obrazem), nie pomaga synkowi w nauce mowy, radzę więc ograniczyć je do minimum. Z poważaniem, Magdalena Gaweł
justyna85 Newbie Wiadomości: 6 Kupiłam książkę i próbuję pracować z synem. Jest ciężko. Za nic nie chce usiąść przy stoliku, żeby choć trochę zachęcic go do ćwiczeń przenosimy się na dywan,ale chyba nie tak ma to wyglądać? Mam kilka pytań które nie dają mi spokoju. Jeśli Kuba od bardzo na nasze pytania jak robi krówka, kotek itd odpowiada bezbłędnie mamy przerabiać wyrażenia dźwiękonaśladowcze? Kuba ma straszne problemy z koncentracją. Zaczynam z nim ćwiczyć a po chwili zobaczy samochodzik, czy książkę i już biegnie żeby się nimi bawić. Tak się zastanawiam czy mogę na ten czas pochować wszystkie zabawki które go rozpraszają? jeszcze zabawa... Kiedy ogląda książeczki recytuje wierszyki, uwielbia to, ma strasznie dobrą pamięć, ale problem jest z samochodami. Jak juz się nimi bawi to ciągle tak samo, wszędzie je chowa, za moje plecy, za pudełko, mały samochód za duży itd, ostatnio tez zauważyłam że bierze klocki, mruży oczy i też je chowa, pudełka ogląda z każdej strony mrużąc oczy. Nie trwa to długo, z reguły po chwili zajmuje się czymś innym ale nie wygląda to dobrze. Pokazuję mu,ze można w inny sposób się bawić, na przyczepkę wkładamy zwierzątka i jedziemy na spacer ale efektów nie jeszcze jedno: przedszkole. Jest zapisany do normalnego, masowego i do integracyjnego. Bardzo bym chciała żeby od września zaczął gdzieś uczęszczać. Wydaje mi się,ze integracyjne będzie odpowiedniejsze,ale nie wiadomo czy się dostanie. Czy w takim wypadku mogę go posłać do masowego? Trening czystości ma już dawno za sobą, jeśli chodzi o jedzenie to też jest samodzielny i właściwie zjada wszystko co mu podamy. W tamtym roku uczęszczał miesiąc , on był zadowolony, Panie mniej. Po miesiącu kazały mi go zabrać. Nie bawił się z dziećmi, nie uczestniczył w zajęciach i nie słuchał. Spróbować jeszcze raz czy dać sobie dużo tego,ale z gory dziękuję za odpowiedź.
Każdego dnia odbieram od Was telefony, odpisuję na maile. Poznaję Wasze bardzo trudne historie. Dzielicie się ze mną, ociekającymi bólem doświadczeniami chorób, które dotykają bezpośrednio Was lub Waszych bliskich. Będę się starała systematycznie przedstawiać Wam niesamowite przykłady na pozytywne działanie konopi, które uznane są przez te osoby za cud! Tym razem mowa będzie nie o padaczce lekoopornej – a o autyzmie. Chłopiec – lat 7, diagnoza autyzm wczesnodziecięcy, który ujawnił się po szczepionce Priorix. W połowie stycznia br. mama podała synowi małą kroplę oleju z THC, który otrzymała od znajomej, chorującej na nowotwór. Po niedługim czasie dołączyła także olej CBD. Mama chłopca mówi, że zdarzył się cud! Już pierwszego dnia po zastosowaniu małej kropli pod język, chłopiec przestał uderzać głową o ścianę i rzucać się na podłogę. Zaczął mówić pełnymi zdaniami! W przedszkolu pojawiła się empatia, wcześniej każdego dnia chłopcu towarzyszyła agresja, bił rówieśników. Obecnie mama podaje sam olej CBD, a efekty leczenia nadal wszystkich zadziwiają. Chłopiec oglądając bajki – wzrusza się, a mamie dziękuje za podany posiłek. Odpowiada logicznie na zadawane pytania. Opowiada o tym, co widzi na obrazkach w książeczkach. Zaczyna czytać krótkie wyrazy. Postęp w zachowaniu widoczny jest z dnia na dzień, a w przedszkolu stał się jednym z grzeczniejszych dzieci. Natomiast babcia, która nie widziała chłopca przez kilka dni, zapytała czy ktoś podmienił jej wnuczka. Dodam, że mama odstawiła chłopcu psychotrop, a zastosowanie CBD na skórę spowodowało, że zniknęły problemy z atopowym zapaleniem skóry, więc kolejny obciążający lek – steryd, odszedł w niepamięć. Czy to nie jest cud ??? TAK TO JEST CUD!! Brawa dla mamy za odwagę w walce o zdrowie synka!!
Dotychczas leczenie autyzmu było praktycznie niemożliwe. Wyniki najnowszych badań naukowych dają nadzieję tysiącom rodziców, których dzieci mają autyzm - poważne zaburzenie rozwojowe. Okazuje się, że choroba, która do tej pory uważana była za niewyleczalną, może jednak całkowicie ustąpić. Autyzm w dużym uroszczeniu to choroba mózgu, uważana za jedno z zaburzeń rozwojowych, które daje objawy we wczesnym dzieciństwie (czytaj: Autyzm wczesnodziecięcy). Jako że mamy do czynienia z chorobą mózgu, jej objawy mogą być naprawdę różne. Czy leczenie autyzmu jest w ogóle możliwe? Autyzm nie ma jednego oblicza. Niekiedy jawi się w swojej stereotypowej formie - dziecko żyje jakby w "swoim świecie" i nie komunikuje się z otoczeniem albo też ma napady złości czy ataki agresji, które w podobnej formie mogą przytrafiać się także normalnie rozwijającym się dzieciom. Nic dziwnego, że mówimy raczej o zaburzeniach ze spektrum zaburzeń autystycznych (autism spectrum disorders - ASD), a ta nazwa obejmuje całą grupę podobnych schorzeń, w tym autyzm czy zespół Aspergera, uważany za jedną z najlżejszych form autyzmu. Leczenie autyzmu: objawy autyzmu Objawy autyzmu najczęściej obserwuje się w trzech pierwszych latach życia dziecka i zwykle wtedy specjaliści stawiają diagnozę. Wielu rodziców już wtedy decyduje się na odpowiednie terapię, które mają pomóc dziecku żyć z zaburzeniami. Na autyzm nie ma bowiem żadnego leku. Leczenie autyzmu: autyzm nie jest nieuleczalny Ale to, że leczenie autyzmu nie przynosi oczekiwanych efektów, nie oznacza jednak, że choroba jest niewyleczalna. Tak przynajmniej twierdzą amerykańscy naukowcy, którzy na łamach "Journal of Child Psychology and Psychiatry", zaprezentowali wyniki swoich badań. Wykazali w nich, że autyzm - wraz z wiekiem dziecka oraz latami przeprowadzanych terapii - ustępuje. Wysnuli więc tezę, że z autyzmu (ale nie każdej formy choroby!) można po prostu wyrosnąć. Leczenie autyzmu: projekt badawczy Jak naukowcy doszli do tych wniosków? Otóż zaprosili do swojego badania 112 autystyczne dzieci w wieku szkolnym, którzy mieli zdiagnozowany autyzm od wczesnego dzieciństwa. Przeprowadzili szczegółowy wywiad z rodzicami oraz nauczycielami dzieci, jak również poddali dzieci testom na inteligencję. Okazało się, że większość małych wolontariuszy dobrze radziło sobie z funkcjonowaniem w społeczeństwie, a zwłaszcza z komunikowaniem swoich potrzeb i interakcją z innymi ludźmi. Autorzy badania nie pokusili się o jednoznaczne rozstrzygnięcie, dlaczego u niektórych dzieci autyzm ustępuje. Nie przedstawili również danych liczbowych, jaki procent małych autystyków może wyrosnąć z choroby. Podkreślali za to, że niekiedy autystyczne dziecko dzięki swojemu IQ oraz odpowiedniej terapii rekompensuje braki w rozwoju wynikające z choroby i wydaje się być zdrowe. Zaakcentowali także, że wiele zależy od formy autyzmu i indywidualnych predyspozycji dziecka. Celem ich badania i zaprezentowania ich wyników było raczej pokazanie, że choroba nie zawsze oznacza wyrok i można oczekiwać, że w efekcie leczenia autyzmu, ustąpi.
autyzm u 4 latka forum